Andrzej Krzanowski, ur. 9 .04.1951 r. w BielskuBiałej, zm. 1.10. 1990 r. w Czechowicach Dziedzicach. Kompozytor, akordeonista, pedagog. Studiował w PWSM w Katowicach, kompozycję pod kierunkiem H.M.Góreckiego (dyplom z wyróżnieniem) i grę na akordeonie u J. Pichury. Po ukończeniu studiów pracował jako pedagog w tej uczelni. Laureat licznych konkursów kompozytorskich, m. in. Konkursu Młodych ZKP (1976), Konkursu im. A. Malawskiego (1976,1980), Międzynarodowego Konkursu im. C. M. Webera w Dreźnie (1978,1979), konkursów w DignelesBains (1981, 1987) i w Anconie (1986). W latach 198490 prowadził klasę współczesnego akordeonu podczas Międzynarodowych Wakacyjnych Kursów Nowej Muzyki w Darmstadcie, w 1987 na międzynarodowych kursach Letniej Akademii „Time of Music" w Viitasaari w Finlandii. Na zamówienie Krzysztofa Pendereckiego skomponował II Symfonię na smyczki na festiwal Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich w Lusławicach 1984 roku. W 1986 roku Andrzej Krzanowski był stypendystą Witolda Lutosławskiego, w 1988 Scottish Art Council w Glasgow. W związku z miejscem spektakularnego debiutu podczas festiwalu „Młodzi Muzycy Młodemu Miastu" w Stalowej Woli, interpretowanego jako manifestacja nowej generacji kompozytorskiej w polskiej muzyce wymieniany jest jako jedna z głównych postaci „pokolenia Stalowej Woli", „rocznika 1951" i „nowej szkoły śląskiej".
Andrzej Chłopecki, muzykolog, krytyk i teoretyk muzyki współczesnej pisał o Krzanowskim: "[...] Muzyka Krzanowskiego jest wybitnym i na wskroś oryginalnym składnikiem grupowego, pokoleniowego zjawiska, na które złożyli się też Eugeniusz Knapik i Aleksander Lasoń. Trzy różne osobowości umieszczone zostały nad wspólnym mianownikiem przez komentatorów ich mniej więcej pokolenia, może trochę wbrew ich intencjom, może trochę w geście nadinterpretacji, bez wątpienia z głodu nowej idei, która stałaby się głosem pokolenia w czasie po podpisaniu Paktu w Helsinkach, w czasie powstawania KORu. Zanim się ów mianownik zdefiniowało, stał się mitem, symbolem i legendą. W 1998 podczas seminarium na temat twórczości Krzanowskiego, które odbyło się w krakowskiej Akademii Muzycznej, Leszek Polony nazwał Krzanowskiego „bardem" naszego (urodzonych wokół 1950 r.) pokolenia. Niektórzy z tych bardów mieli przewieszoną przez ramię gitarę, ten miał swój akordeon. Był więc Krzanowski naszym bardem. Stworzył przedziwną formę formę audycji w której poezja jest współrzędnym partnerem. Bieriezin, Dolecki, Mrożek... Szczególne to były Andrzejowe wybory i poetów, i treści w czasie, gdy pewne pokolenie chciało mieć swojego barda...”